Четвер, 02.05.2024, 19:55
Вітаю Вас Гость | RSS
Головна | Каталог статей | Реєстрація | Вхід
Меню сайту
Форма входу
Категорії розділу
Мої статті [321]
Пошук
Друзі сайту
Візова підтримка
Konsulat Generalny Rzeczypospolitej Polskiej w Winnicy
Fundacja SEMPER POLONIA
CENTRUM JĘZYKA POLSKIEGO
Genealogia Polaków
Stoważyszenie"Wspólnota Polska"
Pomoc Polakom na Wschodzie
Konsulat Generalny RP we Lwowie
Zjednoczenie nauczycieli Polskich na Ukrainie
Chmielnicki obwodowy ośrodek związek Ukrainy
Polonijny portal m.Winnicy i Podola
Polska Szkoła
Szkoły Polskie za granicą
IUVENUM POLONIA
2011 rok Miłosza
OFICJALNY PORTAL PROMOCYJNY RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ
Konsulat Generalny RP w Sewastopolu
Polonia Świata
Instytut Pamięci Narodowej
e-Niepołomice
WP.PL konflikty
Fundacja Kardiorytm
Fundacja Wolność i Demokracja
Wspólnota Polska Oddział w Krakowie
Ośrodek Rozwoju Polskiej Edukacji za Granicą
Ośrodek Rozwoju Polskiej Edukacji za Granicą - Warszawa
Telewizja Wrocław--Studio Wschód
KARTA POLAKA
Związek Polaków na Ukrainie
Gimnazjum w Dziadowej Kłodzie
Статистика

Онлайн всього: 1
Гостей: 1
Користувачів: 0
Związek Polaków na Ukrainie
Oddział w Sławucie
Головна » Статті » Мої статті

Wypoczynek sławuckiej młodzieży w Zakopanem
Wakacje przyniosły ze sobą długo oczekiwany odpoczynek, czas gorącego słońca, długich dni i dalekich wyjazdów. Jednym z nich był wyjazd czterdziestoosobowej grupy dzieci ze Sławuty do Zakopanego, ponsorowany przez CARITAS diecezji Sosnowieckiej. Nawet w ciepłą porę roku zimowa stolica Polski jest przepełniona turystami polskimi i zagranicznymi. Trzypiętrowy pensjonat na Harendzie został naszym nowym domem na dwa lipcowe tygodnie, które przepłynęły wartko, jak woda z górskiego potoku. Piękne widoki Tatr, świeże powietrze, wycieczki, zabawy i dużo innych atrakcji – program turnusu zawierał wszystko, co jest potrzebne dla odpoczynku i rozwoju zarówno duchowego, jak i fizycznego. Zwiedziliśmy najbardziej znane zakątki Zakopanego i jego okolic: Krupówki, Gubałówkę, na którą wyjeżdżaliśmy kolejką krzesełkową („Chcę na te huśtawki!” – codziennie prosiły dzieci, aż w końcu zabraliśmy je tam), Jaszczurówkę, park Tatrzański, sanktuarium Matki Boskiej Fatimskiej na Krzeptówkach, pływaliśmy statkiem „Harnaś” po Jeziorze Czorsztyńskim, przemierzaliśmy góry i doliny w drodze do skoczni narciarskiej, do Morskiego Oka, a także podziwialiśmy zabytki starego Krakowa, gdzie gościliśmy w seminarium duchownym. Największą przyjemnością dla dzieci był pobyt w Aquaparku-Zakopane, w którym poczuły się jak ryby.

Kiedy pogoda nie sprzyjała wycieczce, mile spędzaliśmy czas na terenie ośrodka, grając w różne gry zespołowe, organizując zabawy, takie jak chrzest kolonistów, bal przebierańców, konkurs rysunków, fryzur, turniej tenisa stołowego albo mecz piłki nożnej z inną kolonią. Panie kucharki częstowały nas nawet tradycyjnymi potrawami ukraińskiej kuchni.
„Najbardziej mi się podobało chodzić w góry, pięknie było nad Morskim Okiem” – mówi Jadzia, 10 l. Marysia, 13 l., przyznała: „Podoba mi się wszystko, nie chcę wracać do domu. Tak ładnie jest w górach!”
Znajdując się w górach, byliśmy też bliżej Boga i pamiętaliśmy o tym przez codzienne uczestnictwo we Mszy świętej i zwiedzanie zabytkowych kościołów góralskich, które zachowały swoje piękno przez setki lat, jak na przykład kościół pw. św. Michała Archanioła w Dębnie.
Wspólny pobyt w Zakopanem zjednoczył wszystkich uczestników kolonii w jedną wielką rodzinę. Mimo narzekań na upał, długie chodzenie po górskich ścieżkach i drobne nieporozumienia – jak to bywa w rodzinie – wesoło i z pożytkiem spędziliśmy ten czas, za co dziękujemy Bogu i wszystkim, którzy umożliwili nam ten odpoczynek.

Категорія: Мої статті | Додав: Lilia (25.09.2010)
Переглядів: 618
Додавати коментарі можуть лише зареєстровані користувачі.
[ Реєстрація | Вхід ]
Copyright MyCorp © 2024